Związek Harcerstwa Polskiego
Komendant Hufca
Dąbrowa Górnicza                                                   Dąbrowa Górnicza 11.12.2014r.

Rozkaz Specjalny L3/2014

„Prawdziwy autorytet tworzy tylko osobisty przykład, prawdziwość czynów, odpowiedzialność,
porządek, konsekwencja.”

Stefan Mirowski

Druhny i Druhowie,

Z ogromnym smutkiem informujemy całą hufcową społeczność zuchów, harcerzy, wędrowników i instruktorów, że w dniu 11 grudnia odszedł na wieczną wartę druh harcmistrz Edward Kobylarz – wybitny instruktor naszego hufca. W ostatnich latach członek Sądu Harcerskiego. W naszej pamięci pozostanie na zawsze jako serce i dusza bazy obozowej w Janowie.

Jego śmierć zaskoczyła nas wszystkich, pozostawiając nas pełnionych ogromnym żalem. Przez całe życie, w myśl złożonego zobowiązania instruktorskiego, Druh Edward pełnił obowiązki i ważne funkcje w naszym hufcu. Był odpowiedzialnym harcerskim wychowawcą. Żył pięknie a swoim doświadczeniem i mądrością dzielił się pracując z młodą kadrą i starszymi instruktorami.

Dbał o dobre imię Związku. Był dla nas wszystkich niekwestionowanym autorytetem. W niełatwych dla naszego Hufca czasach uczył nas godnego zachowania i postępowania w każdym momencie naszego życia. Służby powierzonej przez Związek Harcerstwa Polskiego nie opuścił aż do śmierci.

Straciliśmy dziś nie tylko wspaniałego instruktora, ale przede wszystkim cudownego, życzliwego człowieka, serdecznego przyjaciela. Niewielu jest dziś takich ludzi; zawsze pogodny, uśmiechnięty, pomocny i gotowy do pracy. Jak trudno wyobrazić sobie Janów bez Ciebie.

Druhu Edwardzie odszedłeś na wieczną wartę, my pozostaliśmy i pamiętamy. Dalej będziemy czuwać a Ty Druhu czuwaj nad nami. Przez ten świat mogłeś przejść tylko raz, ale znając Ciebie to po tamtej, lepszej stronie już zgłosiłeś się do służby.

Odszedł skromny, dobry i prawy człowiek.
Cześć jego pamięci!

Druhny i Druhowie!

– Ogłaszam miesięczną żałobę w Hufcu Dąbrowa Górnicza.
– Polecam odczytać rozkaz na specjalnych zbiórkach drużyn.
– Polecam okryć kirem sztandary harcerskie.
– Polecam nałożyć czarne opaski na krzyże harcerskie.

Czuwaj !

phm. Radosław Nawrot

DSC_7193

„Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”
                                                                ks. Jan Twardowski

Druhny i druhowie,

11 grudnia 2014 r. odszedł na wieczną wartę dh hm. Edward Kobylarz, członek sądu harcerskiego dąbrowskiego hufca. Instruktor sercem związany z naszą bazą obozową w Janowie.

Będzie nam wszystkim brakować tego dobrego, uczynnego człowieka!

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę 13 grudnia o godz. 12.00 w kościele parafialnym p.w. Nawrócenia Świętego Pawła Apostoła w Dąbrowie Górniczej ul. Wojska Polskiego 50

imagesKomenda hufca Dąbrowa Górnicza pragnie serdecznie zaprosić wszystkich instruktorów i funkcyjnych na spotkanie Wigilijne. Odbędzie się ono 19 grudnia o  godzinie 18.00 w Sp. nr 10 ul. Górników Redenu 4. Potwierdzenie proszę wysyłać do 9 grudnia na adres grzegorz.przybylak@zhp.net.pl
Każdy uczestnik zobowiązany jest do przyniesienia jednego własnoręcznie wykonanego drobiazgu.

ksiZapraszam na kolejne posiedzenie Komisji Stopni Instruktorskich które odbędzie się w najbliższy czwartek 11 grudnia o godzinie 19.00 w Komendzie hufca. Przypominam o konieczności wcześniejszego zgłaszania się na komisję.

hm. Ariana Bejma- Woźniczka

Niecodzienny gość w naszym hufcu

Dąbrowscy wędrownicy z HGS „Dragon” i 50 DDW „Zoya” otrzymali swój wyjątkowy, mikołajkowy prezent! Była nim możliwość poznania podporucznika Aleksandra Tarnawskiego ps. „Upłaz”, jednego z ostatnich żyjących Cichociemnych – żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

94-letni już podporucznik z pewną dozą humoru i otwartości opowiedział nam, jak wyglądała II wojna światowa oczami dwudziestokilkuletniego wówczas młodzieńca, którym był, gdy został zwerbowany. Bez zbędnego koloryzowania i rozczulania się, rzeczowo i z humorem snuł opowieść o swojej służbie wojskowej. Najbardziej wyczekiwaną była oczywiście historia konspiracyjnego szkolenia i zrzutów spadochronowych jako cichociemny – usłyszeliśmy, jak wyglądało jego szkolenie, skoki, wykonywanie rozkazów i kolejne zmiany jednostek.

Pan Aleksander nie przebierał w słowach, gdy opisywał widok stolicy po Powstaniu Warszawskim, trudne warunki, w których przyszło mu przetrwać. Jego otwartość pozwalała nam ujrzeć w ponurej historii choć kilka wesołych fragmentów. Na zakończenie spotkania mogliśmy obejrzeć film „Cichociemni. Wywalcz wolność lub zgiń”. Ten wieczór zdecydowanie należał do wyjątkowych, a wizyta „Upłaza” pozwoliła nam uwierzyć, że wojna nie była abstrakcją, znaną tylko z kart historii. Dziękujemy.