14 maja 2016r. w sobotę 7 zuchów z 17 DGZ „Mieszkańcy Stumilowego Lasu” i tyluż rodziców
– wybrało się na rajd pieszy. Najpierw pojechaliśmy oczywiście autokarem – do Olsztyna, na miejsce
startu, gdzie zbierały się inne gromady i….czarne chmury! Potem znowu trochę podjechaliśmy
autokarem i ….chmury czarne nas dogoniły !
I….się działo! To był rajd..przetrwania. Dobrze, że byliśmy przygotowani na deszczową pogodę( no,
może nie tak dokładnie ;-)), szliśmy, szliśmy,szliśmy…tak przez półtorej godziny, czasem padało, a
czasem…lało, a nam humory dopisywały. Na metę dotarliśmy wszyscy!….mokrzy. Mieliśmy mokre
wszystko…;-) Ale niektórzy zdążyli upiec nawet kiełbaskę i ją zjeść ! Po drodze mieliśmy parę punktów
z zadaniami do wykonania ( tematyka azjatycka), a przy deszczowym akompaniamencie- wychodziły
lub nie- super!
Ale, ale…na tym się nie skończyło! Mianowicie Druhna nasza postanowiła, że zostaniemy
nagrodzeni …specjalnie, za wytrwałość, za dzielność, za humor! Mimo, iż padał deszcz, druhowie
harcerze rozpalili ognisko obrzędowe i razem z zuchami z 16 DGZ „Sprytne Skrzaty”- złożyliśmy
OBIETNICĘ ZUCHOWĄ ! A Wojtek otrzymał Pierwszą Gwiazdkę- Zucha Ochoczego ! To była
niespodzianka, miła i bardzo nas ucieszyła. Zaraz potem deszcz przestał padać ! To chyba coś znaczy?
Na znaczku zucha widnieje przecież słoneczko! Na koniec dostaliśmy jeszcze nagrody i dyplom od
organizatorów i ..przepyszne ciasto! które zjedliśmy w autokarze, w drodze powrotnej.
Wszyscy zapowiedzieli, że jadą na Jesienny Złaz i obstawiają, czy będzie śnieg? !
CZUJ!
17 DGZ „Mieszkańcy Stumilowego Lasu”
i dh. Ewa